Szlak Przyjaźni Polsko-Czeskiej (niebieski)

10.10.2018

Wędrówkę rozpoczynamy na placu przy stacji kolejowej Nowa Ruda. Od stacji kolejowej schodzimy wąskimi schodami w dół, razem ze szlakami zielonym i żółtym w kierunku ul. Kościelnej, wzdłuż ogrodzenia restauracji „Dwór Górny”. Obok bramy wjazdowej na teren restauracji szlaki: zielony i żółty odchodzą w dół, ulicą Kościelną w kierunku ulicy Martwej. Szlak niebieski odchodzi w górę, drogą wiodącą przy skarpie, tuż przy nasypie kolejowym. Po prawej stronie widoczne są oznakowania szlaku konnego (pomarańczowe koła na białym tle). Z prawej strony widoczna jest panorama dolnej części miasta, z dobrze widocznym stadionem, basenem i blokami na Osiedlu Piastowskim. Po około 300 metrach osiągamy most nad linią kolejową Kłodzko-Wałbrzych, znany lokalnie jako „zielony most”. Z mostu ładny widok na linię kolejową oraz zabudowania stacji kolejowej Nowa Ruda. Za mostem wchodzimy na teren ogródków działkowych. Na pierwszym rozdrożu skręcamy w prawo. Droga prowadzi najpierw przez ogrody działkowe, wzdłuż widocznej linii kolejowej, następnie opuszcza tereny działek i prowadzi nas w kierunku doskonale widocznego zbocza góry Krępiec. Stopniowo, wznosząc się docieramy do skraju lasu. Droga prowadzi nieco bardziej stromo, stopniowo wspinając się w głąb lasu. Po drodze mijamy stare wyrobisko kamieniołomów. Wkrótce osiągamy leśne rozdroże oznaczone jako „Droga Staromłyńska”. Tu szlak niebieski styka się ze „szlakiem świętojańskim” (kolor biało-zielony). Droga odchodząca w górę, w lewo prowadzi przez zbocze Krępca do Przełęczy pod Krępcem i dalej do punktu widokowego w Bieganowie. My wybieramy drogę schodzącą stromo w dół. Od tego miejsca zaczynamy schodzić w dół, wciąż wzdłuż dobrze widocznej linii kolejowej. Należy zachować ostrożność, ponieważ pod warstwą liści trafiają się większe kawałki piaskowca zmieszane z luźną glebą. Leśna droga sprowadza nas w okolice mostu kolejowego we Włodowicach. Tuż przed nim trafiamy na rozdroże. Leśna droga prowadzi w górę na zbocza Góry św. Anny (łatwo ją zgubić!). Nasz szlak prowadzi w dół, wciąż przy torze kolejowym. Po minięciu rozdroża docieramy do mostu kolejowego. Przechodzimy pod torami. Pod mostem droga skręca w prawo, prowadząc tym razem z drugiej strony nasypu kolejowego. Podążamy drogą w kierunku doskonale widocznych zabudowań wsi Włodowice. Po 300 metrach droga skręca w prawo, wzdłuż ogrodzenia polnego, w kierunku kościoła. Przy kościele osiągamy drogę utwardzoną. Przy kościele pw. św. Piotra Kanizjusza kierujemy się w stronę mostu na Włodzicy. Przekraczamy most i docieramy do skrzyżowania drogi nr 385 z drogą do Świerk. Przechodzimy na drugą stronę jezdni i kierujemy się do drogi na Świerki.

Drogą w kierunku Świerk podchodzimy aż do mostu nad potokiem (przepiękny widok na piaskowcowy kanion). Skręcamy w prawo na most. Po przejściu przez most kierujemy się drogą asfaltową w lewo. Mijamy kolejne drogi wiodące do pobliskich zabudowań. Za nami coraz piękniejsza panorama Włodowic i Nowej Rudy. Wkrótce docieramy do przydrożnej kaplicy, obok której zasadzono „dąb papieski”. Mijamy kaplicę i idziemy wciąż drogą asfaltową. Wkrótce osiągamy grzbiet wzniesienia Gaik. Na grzbiecie spotykamy skrzyżowanie z dwoma drogami polnymi. Droga w lewo prowadzi do dolnej części wsi Włodowice a także do zabudowań kolonii Błogocice. W prawo do wzniesienia Sokoli Stok nad Nową Rudą. My idziemy dalej drogą asfaltową, w dół, w kierunku zabudowań Rzędziny (dawniej nazywanej Fluchtem). Droga asfaltowa doprowadza nas do doliny Marcowskiego Potoku, który oddziela pasmo Wzgórz Włodzickich od pasma Gór Suchych.

Po przejściu przez most na potoku kierujemy się drogą prosto w górę, w kierunku widocznych zabudowań gospodarskich. Tuż za gospodarstwem docieramy do rozdroża. Droga w lewo doprowadzi nas na skraj lasu, do widocznej w pobliżu kaplicy i dalej do wsi Rudawa. My wybieramy drogę w prawo, wzdłuż ogrodzenia pastwiska. Wkrótce docieramy do skraju lasu.

Drogi rozchodzące się na skraju lasu prowadzą: w lewo, wzdłuż skraju lasu – do kaplicy i dalej do Rudawy i Tłumaczowa, w prawo, w dół – do doliny Marcowskiego Potoku i dalej do Krajanowa, My wchodzimy w las dobrze widoczną drogą, wiodącą prosto. Po około 500 metrach docieramy do granicy państwa i skrzyżowania z zielonym szlakiem granicznym. Ostatnie metry po polskiej stronie wymagają ostrożności, ponieważ leśna ścieżka jest nieco zarośnięta. Granicę państwa osiągamy przy słupku nr 195/4. Sam słupek graniczny znajduje się nieco powyżej. W tym miejscu przecinamy zielony szlak graniczny. Można nim dojść w górę, na Ptasi Szczyt (ok. 5 min) i dalej do przejścia granicznego w Tłumaczowie (ok. 1h), a w dół do doliny Marcowskiego Potoku (ok. 5 min) i dalej na szczyt Wysokiej oraz dalsze szczyty Gór Suchych (Słonecznej Kopy, Głów i Leszczyńca). Szlak niebieski skręca w lewo i po chwili w prawo (obok potężnego buka). Ciąg dalszy pozwala odwiedzić szczeliny wiatrowe na szczycie Homole, następnie wieś Sonov i dalej powędrować przez „Wilczy wąwóz” do stacji kolejowej w Brouovie.